Kłopoty Mateusza Wieteski. Latem trafił do Włoch, a klub już myśli o pozbyciu się go i sprzedaży

Mateusz Wieteska latem zamienił francuską Ligue 1 na włoską Serie A i wydawało się, że zrobił bardzo dobry ruch. Polski obrońca początkowo grał w Cagliari Calcio, ale w pewnym momencie stracił miejsce i nie podnosi się z ławki. Klub chętnie by go sprzedał już w styczniu, ale jest pewien problem.

Wieteska latem przeszedł z Clermont Foot do Cagliari. W beniaminku włoskiej Serie A szybko wywalczył miejsce w składzie i zagrał w lidze cztery pełne mecze oraz jedną połówkę. Po porażce 1:4 z AS Roma wypadł jednak z wyjściowej jedenastki i od 8 października nie dostał ani minuty w lidze. Zagrał jedynie 120 minut w spotkaniu 2. rundy Coppa Italia z Udinese Calcio (2:1 po dogrywce dla Cagliari). 

Włoscy dziennikarze informują teraz, że w Cagliari raczej nie są zadowoleni z Wieteski, za którego zapłacili 5 mln euro i dali mu umowę do połowy 2025 roku. Najchętniej już teraz by go sprzedali, ale jest kłopot, bo Polak na początku sezonu zaliczył występy w Clermont Foot, a przepisy zabraniają reprezentowania barw więcej niż dwóch klubów w sezonie. Ratunkiem byłby powrót do Clermont Foot lub przeprowadzka do ligi, która gra w systemie wiosna-jesień, np. amerykańskiej Major League Soccer.

U Claudio Ranieriego Wieteska raczej nie ma co liczyć na szansę. U doświadczonego szkoleniowca wielki kredyt zaufania mają Alberto Dossena (18 meczów w Serie A w tym sezonie), Edoardo Goldaniga (11 występów), Adam Obert (9 meczów) i Pantelis Hatzidiakos (9 spotkań). 

Futbol.pl

TAGI