Fernando Santos ma nową pracę. Z reprezentacją Polski mu nie poszło. Teraz przejął giganta

Fernando Santos nie jest już bez pracy. Były selekcjoner reprezentacji Polski, którego przygoda z polską kadrą nie była udana, został szkoleniowcem Besiktasu Stambuł. To jego pierwszy klub od 2010 roku. W ostatnich 14 latach był selekcjonerem kilku reprezentacji.

Portugalczyk stracił jesienią pracę w Polsce. W Polskim Związku Piłki Nożnej uznali, że z Santosem na ławce szanse awansu do Euro 2024 są mniejsze niż będą z Michałem Probierzem i zwolnili doświadczonego trenera. Polacy bezpośredniego awansu do Niemiec i tak nie wywalczyli, a Santos po kilku miesiącach bezrobocia został trenerem Besiktasu Stambuł.

Szkoleniowiec, który w ostatnich 14 latach prowadził kadry Grecji, Portugalii i Polski, wrócił tym samym na niwę klubową. W swojej karierze był trenerem m.in. FC Porto, AEK Ateny, Sportingu Lizbona, Benfiki i PAOK Saloniki. Ten ostatni klub był jego... ostatnim przed długoletnią selekcjonerską przygodą.

W Besiktasie Santos będzie miał sporo pracy. Orły, które miał przejąc Giiovanni Van Bronckhorts, ale nie skompletował sztabu, są na 6. miejscu w tabeli Super Lig ze sporą stratą - 18 punktów - do liderujących Fenerbahce i Galatasaray.

Santos musi poukładać zespół, w którym nie brakowało kłopotów. W tym sezonie drużynę prowadzili na stałe Senol Gunes oraz Riza Calimbay. Ten drugi tylko w 7 spotkaniach. Do tego było dwóch trenerów tymczasowych: Burak Yilmaz i Serdar Topraktepe. Dodatkowo klub zawiesił kilku graczy za brak formy i zaangażowania. Teraz sytuacja się uspokoiła, ale na pewno atmosfery wielkiej w ekipie nie było.

Zawodnikami Besiktasu są m.in. Gokhan Inler, Alex Oxlade-Chamberlain czy Ante Rebić oraz Milot Rahica.

Kulübümüzden Bilgilendirme

Futbol A Takımımızın Teknik Direktörlüğüne Portekizli Sayın Fernando Santos getirilmiştir.

Kendisine yeni evine hoş geldin diyoruz...

Fernando Santos'un yardımcılıklarını;
Joao Carlos Viana Cunha Costa, Paulo Jose Ramos Mendes, Justino Fernando,… pic.twitter.com/TUIZxACr3E

— Beşiktaş JK (@Besiktas) January 7, 2024

Futbol.pl

TAGI