Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Bramkarz Milanu zabrał głos po rasistowskim skandalu. "Nie chciałem wracać, ale jesteśmy tutaj, aby grać w piłkę"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 21-01-2024 11:50
Bramkarz Milanu zabrał głos po rasistowskim skandalu.

Mike Maignan, bramkarz AC Milan, zabrał głos po rasistowskim skandalu, który miał miejsce podczas meczu z Udinese. 

Golkiper opowiedział o incydencie, do którego doszło podczas sobotniego spotkania Serie A.

- Za pierwszym razem poszedłem po piłkę i usłyszałem, jak wyzywają mnie od 'małp', ale nic nie powiedziałem. Potem zrobili to ponownie i poprosiłem ławkę o pomoc, a potem powiedziałem, że nie można tak grać w piłkę nożną. To nie pierwszy raz, kiedy przytrafiło się to mnie lub innym zawodnikom. To są rzeczy, które trzeba powiedzieć. To są ignoranci. Kibice przychodzą na stadion, by dopingować, można buczeć czy gwizdać, ale takie rzeczy nie powinny mieć miejsca w piłce nożnej - podkreślił bramkarz Milanu w rozmowie ze Sky Sport.

Reakcja Maignana spotkała się ze wsparciem reszty zespołu.

- Jesteśmy wielką rodziną, czułem wsparcie wszystkich. To bardzo trudne, ale jesteśmy tutaj, aby grać w piłkę nożną. Rozmawialiśmy i zdecydowaliśmy się wrócić na boisko, aby wygrać ten mecz - powiedział.

- Byłem zły i rozczarowany. To nie pierwszy raz, kiedy tak się dzieje. Ibra powiedział mi, abym pozostał silny i wrócił na boisko, aby wygrać mecz. Tak naprawdę nie chciałem już grać - zakończył Maignan.

Zawodnicy Milanu powrócili na boisko po kilku minutach. Mecz zakończył się ich wygraną 3:2.

TAGI

Inne artykuły