Media: Karol Borys podjął decyzję w sprawie transferu do Włoch. Tak ma wyglądać jego ścieżka kariery

Karol Borys budzi spore zainteresowanie wśród zachodnich klubów. Ostatnio głośno było o tym, że 17-letni utalentowany pomocnik może trafić do Fiorentiny. Jak się teraz okazuje, nie trafi. Serwis Meczyki.pl poinformował, że piłkarz Śląska Wrocław odrzucił ofertę Włochów. 

Borys dopiero wchodzi małymi krokami do seniorskiej piłki. W tym sezonie w Śląsku zagrał w 3 meczach PKO BP Ekstraklasy przez 60 minut łącznie. W sumie w pierwszym zespole zaliczył 11 występów w karierze i zagrał przez 277 minut.

Młodzieżowy reprezentant Polski w seniorskim futbolu jeszcze nie zachwycił, ale poza nim zdążył pokazać spore umiejętności i potencjał, by za kilka lat być znakomitym piłkarzem. Nic więc dziwnego, że jego transferem interesują się liczne zagraniczne kluby. 

Wydwało się, że wyścig po Borysa wygra włoska Fiorentina. Szefowie Violi zaprosili piłkarza do Florencji, pokazali ośrodek, zabrali na mecz pierwszego zespołu z Hellas Werona. Po pewnym czasie Fiorentina złożyła oficjalną ofertę. Włosi byli gotowi negocjować ze Śląskiem, ale ostatecznie muszą obejść się smakiem. Z przeprowadzki w tym kierunku zrezygnował Borys i jego rodzice. Borysowie postanowili iść mniejszymi kroczkami. I chcą, by Karol zagrał w klubie, w którym będzie miał większe szanse szybkiego wejścia w seniorską piłkę. 

Czy Borys zmieni zimą klub? Teoretycznie nie ma pośpiechu. W Śląsku u Jacka Magiery co prawda gra mało, ale może wiosną dostałby więcej szans. Póki co pokazuje się szkoleniowcowi podczas zgrupowania w Chorwacji - w jednym ze sparingów strzelił nawet gola. We Wrocławiu ma kontrakt ważny do połowy 2026 roku.

Futbol.pl

TAGI