Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

6 goli w Szczecinie. Pogoń nie zwalnia tempa wiosną. Beniaminek próbował się postawić, ale to było o wiele za mało (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 23-02-2024 22:28
6 goli w Szczecinie. Pogoń nie zwalnia tempa wiosną. Beniaminek próbował się postawić, ale to było o wiele za mało (VIDEO)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarską wiosną odniosła Pogoń Szczecin. Portowcy pokonali najpierw Śląsk Wrocław, a więc mistrza jesieni, potem rozbili Radomiaka, a w piątek wygrali z ŁKS Łódź. Z czerwoną latarnią tabeli mieli trochę kłopotów, ale ostatecznie zwyciężyli stosunkowo gładko i łatwo.

ŁKS pojechał do Szczecina z nowym trenerem. Piotra Stokowca, który nie potrafił uzdrowić zespołu i zdobywać z nim punktów, zastąpił Marcin Matysiak. Szkoleniowiec z klubowej akademii dostał szansę, ale warunki do debiutu miał słabe. ŁKS wpadł pod rozpędzoną Pogoń, która ograła najpierw liderujący po pierwszej części sezonu Śląsk, a potem Radomiak, który musiał radzić sobie w dziesiątkę od stanu 0:1 i przegrał ostatecznie 0:4.

Pogoń ruszyła od razu do ataków i w 13. minucie objęła prowadzenie po strzale Rafała Kurzawy. Pomocnik przypomniał kibicom o swoich umiejętnościach uderzenia lewą nogą i zaskoczył Aleksandra Bobka.

 

 

Portowcy nie poszli za ciosem, a dali się lekko rozochocić ŁKS. Beniaminek zaczął grać odważnie i szukał swoich szans, ale do przerwy Bartosz Klebaniuk, który awaryjnie zastapił Valentina Cojocaru, nie miał za wiele pracy.

Niedługo po zmianie stron ŁKS dopiął celu. Po ciekawej akcji piłka znalazła się pod nogami Daniego Ramireza i doświadczny pomocnik świetnie zachował się w polu karnym, po czym huknął na 1:1 pod poprzeczkę.

 

 

Trener Pogoni Jens Gustafsson zareagował zmianami i wpuścił m.in. Alexandra Gorgona. Ten doświadczony pomocnik powiódł Portowców do wygranej. W 63. minucie po jego strzale i rykoszecie gospodarze wrócili na prowadzenie. 

 

 

7 minut później Gorgon strzelił też na 3:1, a w 82. minucie swojego gola doczekał się Kamil Grosicki. Wykorzystał, że piłka źle zagrana przez obrońcę trafiła pod jego nogi i do 10 asyst, które ma w tym sezonie, dołożył 10. gola.

 

 

ŁKS stać było tylko na jednego gola i zmniejszenie rozmariów porażki do 2:4. 18-letni Antoni Młynarczyk płaskim strzałem zaskoczył Klebaniu i zdobył debiutancką bramkę w lidze.

 

 

w tabeli Pogoń awansowała na 3. miejsce. Ma 39 punktów jest o 2 oczka za Śląskiem i Jagiellonią, ale te swojej mecz w tej kolejce dopiero zagrają. Pogoń ma też tyle samo oczek, co Lech i 3 więcej niż Legia Warszawa oraz 4 więcej niż Raków, ale mistrzowie Polski są o dwa spotkania za Portowcami. ŁKS wywalczył w 21 spotkaniach tylko 10 punktów i zmierza do I ligi rok po awansie.

Mecz 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy
POGOŃ SZCZECIN - ŁKS ŁÓDŹ 4:2
Bramki:
Rafał Kurzawa 13, Alexander Gorgon 63, 70, Kamil Grosicki 82 - Dani Ramírez 47, Antoni Młynarczyk 85
Pogoń: 81. Bartosz Klebaniuk - 28. Linus Wahlqvist, 68. Danijel Lončar (55. 4. Léo Borges), 33. Mariusz Malec, 32. Leonárdo Koútris - 22. Wahan Biczachczjan (77, 15. Marcel Wędrychowski), 21. João Gamboa, 7. Rafał Kurzawa, 73. Adrian Przyborek (55. 20. Alexander Gorgon), 11. Kamil Grosicki (86. 71. Olaf Korczakowski) - 9. Efthýmis Kouloúris (86. 51. Patryk Paryzek)
ŁKS: 1. Aleksander Bobek - 26. Bartosz Szeliga, 4. Rahil Məmmədov, 5. Marcin Flis, 18. Riza Durmisi - 10. Pirulo (69. 20. Piotr Janczukowicz), 6. Thiago Ceijas (69. 11. Engjëll Hoti), 14. Michał Mokrzycki, 16. Dani Ramírez, 70. Husein Balić (83. 8. Kamil Dankowski) - 9. Kay Tejan (83. 15. Antoni Młynarczyk)
Żółte kartki: Koútris, Paryzek - Tejan, Hoti
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 17 534

Futbol.pl
 

Inne artykuły