Fatalny występ Jakuba Kiwiora w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Arteta zdjął go w przerwie meczu

Arsenal zremisował 2:2 na własnym stadionie z Bayernem Monachium. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów fatalnie zaprezentował się Jakub Kiwior. Reprezentant Polski miał "udział" przy obu bramkach straconych przez londyński zespół.

Mikel Arteta od pierwszej minuty postawił na Jakuba Kiwiora. Reprezentant Polski miał bardzo trudne zadanie, bowiem miał za zadanie powstrzymać Leroy'a Sane. Niemiecki skrzydłowy od pierwszych minut sprawiał polskiemu obrońcy wiele problemów.

Arsenal szybko objął prowadzenie, ale potem do głosu doszli aktualni mistrzowie Niemiec. W 18. minucie Gabriel podał do Kiwiora, który popisał się fatalnym przyjęciem. Zawodnicy Bayernu przejęli futbolówkę i po szybkiej wymianie podań Serge Gnabry doprowadził do wyrównania.

Jakub Kiwior nie radził sobie z bardzo szybkim Sane, który raz za razem ogrywał polskiego defensora. W 32. minucie zawodnik Bayernu po raz kolejny uciekł naszemu reprezentantowi. Skrzydłowy wpadł w pole karne, został sfaulowany, a jedenastkę na gola zamienił Harry Kane.

Leroy Sane vs Jakub Kiwior i obrona Arsenalu. Brutalne sceny.

Kiwior zmieniony w przerwie. Zinchenko IN.pic.twitter.com/7VFwRsrsjB

— Konrad Marzec (@konmar92) April 9, 2024

Szkoleniowiec Arsenalu Mikel Arteta w przerwie postanowił dokonać zmiany. Jakub Kiwior nie wrócił już na murawę, a jego miejsce zajął Zinchenko.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

TAGI