Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Jacek Magiera po zwycięstwie z Cracovią. "Konsekwencja i plan przynoszą efekty, jakich oczekujemy"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 11-05-2024 10:00
Jacek Magiera po zwycięstwie z Cracovią.

Śląsk Wrocław rozegrał kapitalne spotkanie i w piątkowy wieczór pokonał Cracovię 4:0. Podopieczni Jacka Magiery wskoczyli na fotel lidera PKO BP Ekstraklasy i pozostaną na nim przynajmniej do końca sobotniego meczu Jagiellonii z Koroną. Po zwycięstwie z Pasami szkoleniowiec wrocławskiego zespołu nie ukrywał radości. Wypowiedź Jacka Magiery poniżej.

JACEK MAGIERA

Uważam, że to zasłużone zwycięstwo Śląska. Pełna kontrola meczu przede wszystkim w pierwszej połowie. Obserwując rywali, wiedzieliśmy, że bardzo ważne będą stałe fragmenty gry, zarówno w obronie jak i ataku. W ostatnich dniach poświęciliśmy dużo na to, aby dziś walczyć w polu karnym. Nasza jedenastka miała nam dziś dać przede wszystkim wzrost. Świetna sprawa, że już w drugiej minucie otworzyliśmy wynik i z każdą minutą graliśmy coraz luźniej, swobodniej. W przerwie pewne korekty, uwagi, wiedzieliśmy, że kluczem była defensywa. Skontrowaliśmy rywali w najlepszym momencie. Cieszę się, że gola strzelił Żukowski, który czekał na niego wiele miesięcy i włożył mnóstwo pracy, aby go zdobyć. Była dziś świetna atmosfera, dziś jeszcze chwile się pocieszymy, a od następnych dni szykujemy się do następnych meczów. Nie wiem, jak poważny jest uraz Paluszka. Obolały po tym meczu był Konczkowski, a skurcze łapały Petkova i Exposito. Od poniedziałku szykujemy się na misję Radomiak.

Nie powiem, żeby treningi zmieniły się na bardziej czy mniej ofensywne. Cały czas działamy wedle swojego konceptu treningowego. Tutaj nie ma nic nowego w tym co robimy. Konsekwencja i plan przynoszą efekty, jakich oczekujemy. Pierwszy raz zdarzyło się strzelić 3 gole do przerwy i jestem z tego zadowolony. W meczu Ekstraklasy każdy chce wygrać. Każdy może wygrać z każdym. Nie można podchodzić do meczów zbyt optymistycznie. Wygraliśmy dziś, bo drużyna była konsekwentna. Ostatnie dwa dni treningowe poświęciliśmy Cracovii i przygotowaniom pod tę drużynę. Uważam, że jesteśmy elastyczni, jeśli chodzi o dobór systemu na poszczególne spotkania.

fot. Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl

TAGI

Inne artykuły