Real rezygnuje z wielkiego transferu utalentowanego obrońcy. Postawi na dużo tańszą opcję (VIDEO)

Nacho Fernandez odejdzie z Realu Madryt i Królewscy muszą latem pozyskać jednego lub nawet dwóch nowych stoperów. Z mistrzem Hiszpanii łączono utalentowanego Leny'ego Yoro, ale wygląda na to, że Real postawi na opcję dużo bardziej... ekonomiczną.

Carlo Ancelotti miał w tym sezonie trochę bólu głowy na środku defensywy, bo kontuzje dopadły w większym wymiarze Edera Militao, Davida Alabę, a w mniejszym Antonio Ruedigera i Nacho Fernandeza. Nie zawsze do dyspozycji był też Dani Carvajal czy kontuzjowany obecnie, tak jak Alaba, Aurelien Tchouameni, którzy łatali dziury na pozycji stopera.

W Realu doskonale wiedzą więc, że potrzebne są wzmocnienia. Tym bardziej, że Nacho Fernandez zapowiedział swoje odejście i najprawdopodobniej przeniesie się do amerykańskiej MLS. Z Królewskimi łączono głównie 18-letniego Leny'ego Yoro z Lille OSC, a także Malicka Thiawa z AC Milan.

Za obu Real musiałby sporo zapłacić, a że szykuje też inne wzmocnienia, to chce podejść do tematu środkowego obrońcy bardziej oszczędnie. Według hiszpańskich mediów Real może postawić na Rafę Marina, który jest... jego piłkarzem.

21-letni stoper został latem 2023 roku wypożyczony do Deportivo Alaves. W jego barwach zadebiutował w LaLiga i jest podstawowym obrońcą. Zagrał w 31 spotkaniach ligowych oraz 2 w Pucharze Króla. Teraz ma wrócić na Estadio Santiago Bernabeu i w okresie przygotowawczym udowodnić swoją wartość oraz przydatność do roli rezerwowego stopera w ekipie Ancelottiego. 

W Realu w pierwszym zespole Marin nie zadebiutował jeszcze. Grał tylko w Kastylii, w której zanotował 69 meczów w III lidze.

Futbol.pl
 

TAGI