Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Arkadiusz Milik powinien jechać na EURO 2024? Zbigniew Boniek mówi wprost. "Wyborów będzie dokonywał Michał Probierz".

Dodał: kk
Data dodania: 22-05-2024 12:24
Screen (Juventus FC - You Tube)

Dużo się mówi na temat Arkadiusza Milika. Niektórzy widzą go w kadrze na EURO 2024, a inni nie. A jakie zdanie na ten temat ma Zbigniew Boniek? Wiceprezydent UEFA zabrał głos na ten temat w rozmowie z “WP Sportowe Fakty”.

Wyjazd Arkadiusza Milika na EURO 2024 znajduje się pod dużym znakiem zapytania ze względu na jego nieregularne występy w barwach Juventus FC. Ostatnio doświadczony środkowy napastnik zaczął więcej grać, ale czy to mu pomoże? Konkurencja w reprezentacji Polski jeśli chodzi o atak jest bardzo duża i nie wiadomo, kto znajdzie się w kadrze na Mistrzostwa Europy w Niemczech. Oczywiście pomijamy tutaj Roberta Lewandowskiego, który zawsze ma pewne miejsce w składzie, ale są m.in. Karol Świderski, Adam Buksa czy też Krzysztof Piątek, którzy grają na miarę oczekiwań w swoich zespołach. 

Zbigniew Boniek w rozmowie z “WP Sportowe Fakty” zasugerował, że jego zdaniem powinno się znaleźć miejsce dla Arkadiusza Milika w kadrze na EURO 2024. Oczywiście były prezes PZPN nie doradza Michałowi Probierzowi, bo w tej sprawie jego zdanie jest najważniejsze, ale wyraża tylko opinię na ten temat.

- Wyborów będzie dokonywał Michał Probierz. Pamiętajmy, że ostatecznie stanęło na tym, że kadry będą bardzo szerokie, po 26 graczy. Moim zdaniem niepotrzebnie. Najgłośniej o to dopominali się Holendrzy, którzy de facto na poprzednich dwóch turniejach użyli 20 i 21 piłkarzy. Przy czym zawodnicy numer 19-21 zagrali raptem po kilka minut. Ale OK, UEFA się zgodziła na rozwiązanie z 26 zawodnikami. Nie ma problemu - mówi Zbigniew Boniek dla “WP Sportowe Fakty”.

- Natomiast, wracając do Milika, gdyby się zastanowić, kto jest u nas najbardziej niebezpieczny po Lewandowskim - Świderski, Buksa, Piątek - bo ich bierzemy jeszcze pod uwagę, to powiem tak: Milik w moim rankingu jest bardzo wysoko - dodał.

Źródło: Sportowefakty.wp.pl

 

TAGI

Inne artykuły