Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Diogo Dalot: Byliśmy zbyt pośpieszni, zawsze staraliśmy się szybko dostać do ostatniej tercji, nie podejmując żadnych dobrych decyzji

Dodał: kk
Data dodania: 27-06-2024 10:25
Screen

Prawy obrońca reprezentacji Polski Diogo Dalot wypowiedział się na temat gry swojej drużyny w starciu z Gruzją.

W 3. kolejce fazy grupowej EURO 2024 Gruzja pokonała 2:0 Portugalię i to jest wielka sensacja. Ostatecznie obie drużyny wyszły z grupy, podobnie jak Turcja i zagrają w 1/8 finału. Portugalczycy nie mieli zbyt wielu okazji do zdobycia bramki. Jedną z dobrych sytuacji miał Cristiano Ronaldo, który huknął z wolnego, ale ostatecznie bramkarz Gruzji wyszedł zwycięsko z tego pojedynku. Momentami zespół Roberto Martineza był bardzo zagubiony. Na to zwraca też uwagę Diogo Dalot. 

- Byliśmy zbyt pośpieszni, zawsze staraliśmy się szybko dostać do ostatniej tercji, nie podejmując żadnych dobrych decyzji, a drugi gol na początku drugiej połowy ponownie wstrząsnął drużyną. Podsumowując, nie zrobiliśmy tego, co zaplanowaliśmy i dlatego mamy gorzki posmak w ustach - mówi Diogo Dalot, cytowany na stronie “UEFA.com”.

- Wiedzieliśmy, że jeśli nie będziemy mieli odpowiedniej równowagi w obronie, będziemy musieli znosić kontrataki i tak właśnie wyglądał pierwszy gol. Musieliśmy być o wiele spokojniejsi w podejmowaniu decyzji, robić więcej podań, trochę bardziej ich męczyć piłką i podejmować lepsze decyzje. Ostatecznie tego nie zrobiliśmy, ale chcemy wyciągnąć z tego wnioski i wykorzystać je w kolejnym meczu - dodał.

W 1/8 finału Portugalia zagra ze Słowenią, a Gruzja zmierzy się z Hiszpanią. Turcja natomiast podejmie Austrię.

Źródło: UEFA.com

 

TAGI

Inne artykuły