Roma idzie po jeden z najwyższych transferów w historii. Walczy o sprowadzenia snajpera z LaLiga

AS Roma szuka nowego napastnika i działacze klubu ze stolicy Włoch są gotowi na wielki wydatek. Jeden z największych w historii Romy. Giallorossi chcą sprowadzić Alexandra Sorlotha.

Do tej pory Roma wydała najwięcej na Patricka Schika - 42 mln euro, Tammy'ego Abrahama - 41 mln, Gabriela Batistutę - 36,15 mln euro oraz Antonio Cassano - 31 mln euro. Wszyscy to napastnicy.

Teraz Giallorossi szykują kolejną ofertę za Sorlotha, a więc także napastnika. Póki co Villarreal odrzucił propozycję na poziomie 30 mln euro za norweskiego snajpera. Hiszpanie chcą więcej i wygląda na to, że dostaną kolejnę ofertę ze stolicy Włoch. 

Trener Daniele De Rossi mocno liczy na sprowadzenie Sorlotha, bowiem Tammy Abraham leczy kontuzję, a Eldor Shomurodov wyjechał na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Z kolei Paulo Dybala woli grać na innej pozycji niż środek ataku. De Rossi naciska więc na działaczy, by sprowadzili napastnika. 

28-letni Sorloth grał już w kilku klubach. Był zawodnikiem m.in. Rosenborga Trondheim, Bodo/Glimt, Crystal Palace, KAA Gent, Trabzonsporu, RB Lipsk i Realu Sociedad San Sebastian. Do Villarreal został sprowadzony w 2023 roku z Lipska za 10 mln euro. Wcześniej rozegrał dobry sezon w RSSS. W Villarreal Norweg, którego kontrakt obowiązuje do połowy 2028 roku, strzelił 26 goli i miał 6 asyst w 41 meczach.

Futbol.pl, fot. Villarreal CF