Co się dzieje na Camp Nou? Nie ma kasy na zgłoszenie Lewandowskiego, ale Barca dopina kolejny wielki transfer!
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 09-08-2022 15:10

FC Barcelona nadal nie może zarejestrować nowych graczy z Robertem Lewandowskim na czele, ale ustaliła warunki kolejnego transfero do klubu. Duma Katalonii jest bliska sprowadzenie Bernardo Silvy z Manchesteru City.
Barcelona nie może wciąż uprawnić do gry kilku nowych gracz. W efekcie może dojść do sytuacji, że Lewandowski, Jules Kounde i Andreas Christensen oraz Frank Kessie czy Raphinha nie zagrają w sobotę przeciwko Realowi Valladolid w 1. kolejce LaLiga.
Szefowie Dumy Katalonii walczą z czasem, szukają pieniędzy, a jednocześnie dogrywają kolejny transfer. Na Camp Nou przenieść ma się Bernardo Silva. Portugalczyk chce opuścić Manchester City, gdzie czuje, że u Pepa Guardioli nie będzie kluczowym piłkarzem. I liczy na transfer do Barcelony, gdzie mocno chce go Xavi.
Według Gerarda Romero, hiszpańskiego dziennikarza, szefowie Barcelony i City ustalili już warunki transferu ofensywnego pomocnika. Katalończycy zapłacą znacznie mniej niż 80 mln euro, o których mówiono początkowo.
☎️ Kwota transferu Bernardo Silvy ma wynosić około 50-55M euro. [@gerardromero] (1️⃣)
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) August 9, 2022
Co więcej Romero sugeruje, że może dojść do trójstronnego transferowego porozumienia i włączenia do całej akcji PSG. Oznaczałoby to, że Silva wyląduje w Barcelonie, niechciany na Camp Nou Frenkie De Jong przeniesie się do PSG, a z mistrza Francji do Anglii przeprowadzi się Marco Verratti, który nie bardzo dogaduje się z nowym trenerem, czyli Christophem Galtierem.
Wspomniany Xavi chce Bernardo Silvę, bo nie ma w zespole tego typu piłkarza. Wychowanek Benfiki Lizbona najlepiej czuje się za linią ataku, jako ofensywny pomocnik, a w Barcelonie są grający bliżej środa pola Gavi, De Jong, Pedri czy Kessie.
Futbol.pl