Nicola Zalewski odmówił transferu do Turcji i został odsunięty od kadry AS Romy. Agent piłkarza potwierdza

Nicola Zalewski nie został zawodnikiem Galatasaray. Mimo tego, że Turcy dogadali się z Romą, transfer nie doszedł do skutku, gdyż w ostatniej chwili zdanie zmienił sam piłkarz. Włodarze włoskiego klubu są wściekli na polskiego zawodnika i zdaniem mediów odsunęły go od kadry pierwszego zespołu. Informację potwierdził u źródeł serwis Sport.pl. 

Przez ostatnie dni trwała saga transferowa z udziałem Nicoli Zalewskiego. Wychowanek AS Romy był na siłę wypychany z klubu, który chciał na nim zarobić. Kontrakt piłkarza obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Letnie okienko było więc ostatnią szansą, aby zainkasować niemałe pieniądze za transfer reprezentanta Polski. Roma żądała za z niego 10-11 mln euro. Galatasaray było gotowe spełnić oczekiwania finansowe Włochów i wyłożyło wraz z bonusami 11 milionów. Kluby doszły do porozumienia, a media informowały, że Zalewski również dogadał się z Turkami w kwestii indywidualnej umowy. 

Aktualnie Polak inkasuje w Rzymie 350 tys. euro rocznie, co nie jest powalającą pensją. Od Galatasaray Polak żądał uposażenia na poziomie 2,5 mln euro rocznie, na co Turcy wyrazili zgodę. I tutaj Zalewski znów zmienił zdanie i oznajmił, że zostaje w Romie, aby spróbować powalczyć o miejsce w zespole Daniele De Rossiego. Taka postawa piłkarza na kilka godzin przed zakończeniem okna transferowego w Turcji miała rozwścieczyć władze rzymskiego klubu.

Włoskie media natychmiast poinformowały, że Zalewski zostanie odsunięty od kadry pierwszego zespołu i sezon spędzi "na trybunach". Wiadomości postanowił potwierdzić portal Sport.pl, który skontaktował się z agentem piłkarza.

- Tak, to prawda, mogę potwierdzić informacje podawane w mediach. Nicola został wykluczony z pierwszego zespołu Romy - przekazał Giovanni Ferro.

Odsunięcie Nicoli Zalewskiego od kadry AS Romy jest fatalną wiadomością dla Michała Probierza w kontekście meczów reprezentacji Polski w Lidze Narodów.

Źródło: Sport.pl

TAGI