Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Niekoniecznie z pierwszych stron gazet. Wielkopolska klasa okręgowa grupa 4. Spójnia Strykowo remisuje w wyjazdowym spotkaniu z Orkanem Konarzewo

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 23-09-2019 18:30
Niekoniecznie z pierwszych stron gazet. Wielkopolska klasa okręgowa grupa 4.  Spójnia Strykowo remisuje w wyjazdowym spotkaniu z Orkanem Konarzewo

Dziś po raz pierwszy na łamach naszego portalu gości LZS Spójnia Strykowo, kolejny klub, z którego spotkań zamieszczane będą relacje. W 7. kolejce rozgrywek wielkopolskiej klasy okręgowej, Spójnia zremisowała na wyjeździe 1:1 z Orłem Konarzewo. Antybohaterem został arbiter tego spotkania.

Pomeczowa relacja przekazana przez osoby zajmujące się mediami społecznościowymi Spójni.

"Mecz w pierwszej połowie toczył się z lekką przewagą gospodarzy, choć przyznać trzeba, że Patryk Kurowski w bramce Spójni nie miał wiele pracy. Spójnia mądrze się broniła, ofiarnie walczyła i wyprowadzała składne ataki. Po jednym z nich w 30 minucie Bartek Urbaniak w swoim stylu przyjął piłkę i z 25 metrów huknął tak że piłka pewnie zatrzepotała w siatce bramki gospodarzy. 

Co się działo w przerwie w szatni sędziowskiej (!) wie tylko trener miejscowych, bowiem po jego wizycie arbiter dokonał całkowitej wolty i zmienił sposób sędziowania o 180 stopni, krzywdząc tym samym zespół Spójni. Tendencyjne gwizdanie to najłagodniejsze określenie na wyczyny arbitra. Antyreklama sędziowania, widział faule tylko w jedną stronę, nie oszczędzając zdrowia zawodników  i robił wszystko, by wynik stał się korzystny dla miejscowych. Zapamiętajmy to nazwisko -  Dawid Kaniewski z Rogoźna - oprotestujemy każdą próbę wciśnięcia tego dorobkiewicza do obsady sędziowskiej, gdy grać będzie nasz klub.

Grając przeciwko dwunastu zawodnikom Spójnia długo wytrwała i tak naprawdę sobie może zawdzięczać to co stało się już w doliczonym czasie gry. Mieliśmy dwie setki, nie wykorzystane i zemściło się to w potwornym zamieszaniu w 91 minucie, gdzie gracz Orkana w końcu wcisnął piłkę do bramki. Po chwili Bartek Urbaniak przegrał jeszcze w sytuacji sam na sam z bramkarzem i wynik niestety nie uległ już zmianie. Szczęście było blisko."

ORKAN KONARZEWO - SPÓJNIA STRYKOWO  1:1 (0:1)

Bramka dla Spójni: Bartłomiej Urbaniak 31'

Spójnia: Patryk Kurowski - Mateusz Przybyłowski, Łukasz Rajewicz, Krystian Kurkowiak, Grzegorz Hojan - Kacper Sobański (78' Dominik Luleczka), Maciej Urbaniak, Radosław Łuczak, Kacper Bałuszek, Bartłomiej Urbaniak - Filip Ignaszczak (82' Arkadiusz Szczygielski).

******

Mocne słowa przedstawicieli Spójni Strykowo na temat sędziowania. Postaram się w najbliższych dniach przedstawić więcej szczegółów na temat "wyczynów" pana z gwizdkiem podczas spotkania w Konarzewie. Dziś zapraszam do odwiedzania mediów społecznościowych i strony internetowej klubu ze Strykowa.

https://twitter.com/strykowo    https://www.facebook.com/SpojniaStrykowo/   http://spojniastrykowo.futbolowo.pl/

                                                 Grzegorz Sawicki

TAGI

Inne artykuły