Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Rafał Wolski nie zdążył jeszcze zagrać w Wiśle Płock ani minuty, ale już przedłużył umowę

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 07-05-2020 21:38
Rafał Wolski nie zdążył jeszcze zagrać w Wiśle Płock ani minuty, ale już przedłużył umowę

W Wiśle Płock w ostatnich dniach przedłużają kontrakty. Najpierw z dyrektorem sportowym Markiem Jóźwiakiem, potem z trenerem Radosławem Sobolewskim, a teraz z Rafałem Wolskim, chociaż ten nawet nie zagrał jeszcze w Nafciarzach.

Wolski trafił do Wisły na początku marca po tym, jak rozwiązał umowę z Lechią Gdańsk. Szybko miał wskoczyć do gry, ale sezon został zawieszony z powodu epidemii koronawirusa. Tymczasem kontrakt Wolskiego został podpisany tylko do końca sezonu. Nie było więc szans, by ofensywny pomocnik na boisku zaczął przekonywać, że zasługuje na nową umowę. W Wiśle doszli jednak do wniosku, że należy w obecnej sytuacji dać mu szansę i zaufać w jego potencjał. Nowy kontrakt obowiązuje do połowy 2021 roku.

- Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu kontraktu z Rafałem, ponieważ w naszej ocenie jest to zawodnik, który znacząco zwiększy naszą siłę ofensywną. Nie zdążył jeszcze zaprezentować swoich umiejętności, ale to piłkarz, który potrafi zrobić różnicę na boisku. Mam nadzieję, że już niebawem zobaczymy go w oficjalnym meczu Wisły. Bardzo na niego liczymy - powiedział prezes Wisły, Jacek Kruszewski. 

- Gdy w marcu podpisywaliśmy umowę z Rafałem, wszyscy uznali to za bardzo dużą niespodziankę. Znam tego zawodnika od bardzo dawna i wiem, na co go stać, gdy jest w optymalnej dyspozycji. W pewien sposób zabezpieczyliśmy też środkową strefę boiska, mając na uwadze niepewną przyszłość Dominika Furmana. Dziękuję Rafałowi za to, że dał się przekonać do dalszej współpracy, widząc możliwości do gry na reprezentacyjnym poziomie w Wiśle Płock. A dodajmy, że nasz klub pomógł już niejednemu zawodnikowi w trudnych momentach. Liczymy, że Rafał podniesie rywalizację i poziom gry drużyny wspólnie z Dominikiem i pozostałymi kolegami z zespołu w obecnych oraz nadchodzących rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Zabieramy się do ciężkiej pracy, by potwierdzić te słowa na boisku. Powodzenia, Wolak! - dodał dyrektor sportowy Wisły Marek Jóźwiak. 

- Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że tak będzie wyglądał mój pobyt w Wiśle Płock. Nikt przecież nie mógł przewidzieć, jak zmieni się sytuacja w kraju i na świecie. Nie udało mi się przez to zadebiutować oficjalnie w koszulce Nafciarzy i pokazać, na co mnie stać. Zapewniam jednak, że palę się do gry. Razem z chłopakami i sztabem staramy się utrzymać jak najwyższą formę. Klub robi wszystko, żeby nasze przygotowania przebiegały sprawnie i przede wszystkim bezpiecznie. Dziękuję za zaufanie - stwierdził natomiast Rafał Wolski.

Futbol.pl, źr. fot. Wisła Płock

TAGI

Inne artykuły