Kuriozalny gol w polskiej II lidze. Co za gapiostwo w 94. minucie (VIDEO)

Polonia Warszawa zremisowała z rezerwami Śląska Wrocław w meczu 4. kolejki eWinner II ligi. Czarne Koszule prowadziły w stolicy Dolnego Śląska, ale w doliczonym czasie gry straciły kuriozalnego gola. 

Na stadionie przy Oporowskiego długo było 0:0. Rafał Leszczyński w rezerwach Śląska i Jakub Lemanowicz w Polonii nie musieli sięgać do siatki. W końcu jednak bramka padła. Prowadzenie Czarnym Koszulom dał w 83. minucie Michał Fidziukiewicz.

Wydawało się, że stołeczny zespół odniesie pierwsze zwycięstwo w sezonie, ale w doliczonym czasie gry zapłacił punktami za gapiostwo Lemanowicza. Golkiper Polonii miał wznowić grę od bramki, wypuścił sobie piłkę na murawę, a zza jego pleców wyskoczył Sebastian Bergier i w 94. minucie posłał piłkę do siatki, dając Śląskowi II cenny remis.

Tak Polonia Warszawa straciła bramke w 94 minucie na remis xDD pic.twitter.com/kuuQf6q2Iw

— Dawcioo (@DDawcioo) August 8, 2022

;

Śląsk w 4 meczach zdobył 5 punktów, Polonia po 3 spotkaniach ma 2 oczka na koncie.

Futbol.pl

TAGI