Trener Wolfsburga krytykuje szkolenie w naszym kraju. "Jakub Kamiński ma złe nawyki, które przyswoił sobie w Polsce"

Jakub Kamiński zdążył zadebiutować już w Bundeslidze w barwach Wolfsburga. Początki 20-latka w Niemczech nie są jednak zbyt łatwe. Kilka zastrzeżeń ma do niego trener Niko Kovac. Chorwacki szkoleniowiec skrytykował polskie szkolenie. 

Jakub Kamiński został wykupiony przez VfL Wolfsburg z Lecha Poznań aż 10 milionów euro. Niemcy pokładają w nim wielkie nadzieje. Kamiński już zdążył pokazać, że inwestycja będzie się opłacać klubowi z Bundesligi. 20-latek dobrze prezentował się w przedsezonowych sparingach i meczu Pucharu Niemiec z Carl-Zeiss Jena. W pierwszej kolejce ligi niemieckiej reprezentant Polski otrzymał już szansę debiutu. Wszedł na murawę w 67. minucie spotkania przeciwko Werderowi Brema i zostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie.

Okazuje się jednak, że początki Kamińskiego w Niemczech nie są wcale tak kolorowe jak oceniają media. Nico Kovac, chorwacki szkoleniowiec Wolfsburga ma do zawodnika kilka zastrzeżeń.

- W tej chwili barierą jest dla niego nieznajomość języka niemieckiego. Próbujemy ją obchodzić. Grupie, która nie posługuje się niemieckim tłumaczymy ćwiczenia na język angielski - powiedział Chorwat w rozmowie z Viaplay.  

Kovac uważa też, że Kamiński nie został odpowiednio przygotowany w Polsce do występów na poziomie Bundesligi. Trener podkreślił, że w zachowaniu piłkarza na treningach dostrzega bardzo złe nawyki, który nabył w początkowym okresie szkolenia.

- Na pewno nauka piłkarska musi wyprzedzić naukę języka, bo nie chcę dopuścić, by Kamiński wracał do złych nawyków, które przyswoił sobie w Polsce. Teraz, gdy Kuba znalazł się w Wolfsburgu, musi te wszystkie przywary, które pewnie nabył jeszcze w wieku juniorskim, szybko zlikwidować - podsumował. 

Wolfsburg kolejny mecz rozegra w najbliższą niedzielę. Wówczas zmierzy się na wyjeździe z Bayernem Monachium. 

Źródło: Viaplay

TAGI