Beniaminek Ekstraklasy wciąż bez wygranej. "Końcówka starcia pokazała jednak, że mamy jeszcze duże rezerwy"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 12-08-2024 5:20
Lechia Gdańsk zremisowała 1:1 z Zagłębiem Lubin w spotkaniu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Szymon Grabowski, szkoleniowiec beniaminka, po meczu mówił, że jego zespół czuje wielki niedosyt. Gdańszczanie wciąż pozostają bez zwycięstwa w obecnym sezonie.
Lechia objęła prowadzenie w 48. minucie po golu, którego autorem był Tomas Bobcek. Goście wyrównali w 76. minucie po trafieniu Vaclava Sejka.
Po zakończeniu niedzielnego pojedynku Szymon Grabowski, trener Lechii, nie krył rozczarowania. Podkreślał, że jego zespół zaprzepaścił szansę na odniesienie pierwszego zwycięstwa w obecnym sezonie Ekstraklasy.
– Przygotowując się do dzisiejszego meczu, chcieliśmy skupić się tylko i wyłącznie na sobie, na naszych deficytach, ale także na tym, co funkcjonowało dobrze. Patrząc z perspektywy spotkania, to zadanie domowe zostało odrobione połowicznie. Wyglądaliśmy dzisiaj lepiej jako zespół i do tego powinniśmy dążyć mocniej w kolejnych meczach – powiedział na konferencji prasowej Szymon Grabowski.
– Końcówka starcia pokazała jednak, że mamy jeszcze duże rezerwy. Co do obrazu gry, to czujemy dzisiaj spory niedosyt, bo nie zdobyliśmy bramek w dogodnych sytuacjach, jak choćby ta Tomasza Wójtowicza. Tak jak powiedziałem, w ofensywie zanotowaliśmy wyraźny progres, ale wciąż mamy spore problemy w defensywie, zwłaszcza z obroną naszego pola karnego. Mam nadzieję, że dalej będziemy podążali tą drogą i wspólnie dążyli do jednego celu – dodał szkoleniowiec beniaminka Ekstraklasy.
Lechia Gdańsk z dorobkiem dwóch punktów zajmuje 16. miejsce w ligowej tabeli.
Fot. Grzegorz Radtke, Lechia Gdańsk