Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

FC Barcelona liczy na ten darmowy transfer latem 2025 roku. Hansi Flick chce rodaka na Camp Nou

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 08-09-2024 21:01
FC Barcelona liczy na ten darmowy transfer latem 2025 roku. Hansi Flick chce rodaka na Camp Nou

Dopiero co zamknęło się letnie okienko transferowe, a w FC Barcelona myślą już o kolejnych szansach na wzmocnienia. Trener Hansi Flick przekazał działaczom, że warto powalczyć o sprowadzenie za darmo lub za niewielką kwotę w styczniu klasowego stopera. Miał na myśli Jonathana Taha z Bayeru Leverkusen, któremu wygasa z końcem sezonu kontrakt. 

Hansi Flick dostał latem tylko Daniego Olmo i Pau Victora. Z Dumy Katalonii odeszli z kolei chociażby Ilkay Gundogan, Sergi Roberto, Marcos Alonso czy młodzi Marc Guiu oraz Mikayil Faye.

Ten ostatni to utalentowany stoper, który mógłby rywalizować z Ronaldo Araujo, Andreasem Christensenem, Pau Cubarsim, Erikiem Garcią czy Inigo Martinezem. Wybrał jedna Stade Rennes, a Barcelona musi szukać kolejnego piłkarza na środek obrony. 

Trener Flick uważnie śledził, jak potoczą się losy Jonathana Taha i trzymał zapewne kciuki, by nie doszło do zwrotu akcji. O Niemca mocno zabiegał Bayern Monachium, ale nie sprowadził Taha, bo Bayer Leverkusen nie chciał się osłabiać. Aptekarze wiedzą, że stracą stopera za darmo lub zimą dostaną stosunkowo niewiele, bowiem kontrakt Taha z Bayerem jest ważny tylko do 30 czerwca 2025 roku. 

W FC Barcelona liczą na to, że Tah wybierze ich ofertę. Nie wiadomo, czy przejęłaby piłkarza w styczniu czy dopiero latem. Ze względów finansowych na pewno wolałby sprowadzić 28-latka latem, ale tu wiele zależy od jej potrzeb i od tego, czy konkurenci nie ruszą po Niemca szybciej.

Futbol.pl
 

TAGI

Inne artykuły