Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Lewandowski nie jest zadowolony po meczu z Chorwacją. "Możemy bliżej zgłębić rzeczy, które nie funkcjonowały na tle mocnego przeciwnika".

Dodał: kk
Data dodania: 09-09-2024 8:36
screen

Robert Lewandowski ocenił mecz 2. kolejki Ligi Narodów UEFA z Chorwacją na wyjeździe.

Reprezentacja Polski przegrała 0:1 mecz 2. kolejki Ligi Narodów UEFA z Chorwacją. Bramkę na wagę zwycięstwa dla rywali wywalczył Luka Modrić. Gwiazdor Realu Madryt kapitalnie uderzył z rzutu wolnego. Jego strzał był nie do obrony. 

Robert Lewandowski natomiast był niewidoczny przez praktycznie całe spotkanie. Miał jedną dobrą szansę, ale trafił ostatecznie w poprzeczkę. “Lewy” ocenił pojedynek z Chorwatami. Kapitan kadry wskazał błędy, jakie popełniła drużyna Michała Probierza.

- W pierwszej połowie dużo częściej utrzymywali się przy piłce, ale zbyt wielu sytuacji, poza strzałem Luki Modricia, nie stworzyli. W drugiej połowie się rozkręcili, jeszcze bardziej zaczęli atakować. Bramka dodała im skrzydeł, zaczęli stwarzać więcej okazji. My tak na prawdę próbowaliśmy odpowiedzieć jedną, dwoma akcjami - powiedział Robert Lewandowski, cytowany przez “Łączy nas piłka”.

- Z naszej strony był najpierw strzał Nicoli Zalewskiego, potem mój w poprzeczkę. Brakowało prób zagrania do przodu, czy nawet wrzutki. Chorwaci byli na to nastawieni, chcieli nas zamknąć, żebyśmy krótkimi podaniami nie mogli wyjść z odpowiedniej strefy. Z naszej perspektywy to był mecz, z którego analizy możemy wynieść kilka rzeczy dla siebie. Możemy bliżej zgłębić rzeczy, które nie funkcjonowały na tle mocnego przeciwnika - dodał.

Kolejne spotkania Polska zagra w październiku na własnym terenie. Najpierw przeciwnikiem “Orłów” będzie Portugalia, a potem zagramy z Chorwacją.

Źródło: Łączy nas piłka

 

TAGI

Inne artykuły