Marca: Zwrot akcji w sprawie tego piłkarza Realu Madryt. Negocjacje zakończone i jest decyzja

Jeszcze niedawno spekulowano, że zbliża się koniec przygody Andrija Łunina z Realem Madryt. Kontrakt ukraińskiego bramkarza z Królewskimi obowiązuje jedynie do końca sezonu i nic nie wskazywało, że współpraca zostanie przedłużona. Teraz okazuje się, że najprawdopodobniej golkiper podpisze jednak nowy kontrakt. 

Jak informuje "Marca" strony od pewnego czasu negocjowały pozostanie Łunina w Realu. Długo wydawało się, że nie dojdą do porozumienia, ale jednak okazuje się, że nastąpiło zbliżenie stanowisk, a wręcz wypracowano satysfakcjonujące obie strony uzgodnienia kontraktowe. 

Hiszpańscy dziennikarze przekazali, że Łunin dostanie umowę, która będzie ważna do 2028 roku. Czy na tyle Ukrainiec faktycznie zostanie w Królewskich zależy od kilku czynników. Podstawowy jest niezmienny i ten sam. Łunin chciałby być numerem jeden w bramce Los Blancos, ale na razie musi się zadowolić rolą zmiennika Thibauta Courtoisa. W tym sezonie nie pojawił się jeszcze na boisku, bo Belgowi dopisuje zdrowie i to na niego stawia Carlo Ancelotti. O ile 32-letni Courtois będzie zdrowy, to pewnie będzie grał. 

Łunin musi uzbroić się w cierpliwość. W Realu jest już od 2018 roku. Przez 6 lat część czasu spędził na wypożyczeniach do CD Leganes, Realu Valladolid i Realu Oviedo. W Królewskich z Madrytu uzbierał do tej pory zaledwie 48 meczów.

Futbol.pl