John Yeboah zamienił Raków na klub z Serie A. Marek Papszun nie gryzł się w język. Padły mocne słowa o piłkarzu
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 30-08-2024 22:15
John Yeboah po rocznym pobycie w Rakowie Częstochowa opuścił polski klub. Jego kolejnym przystankiem w karierze będzie włoska Venezia FC. Po odejściu ofensywnego pomocnika mocno o nim wypowiedział się trener Rakowa Marek Papszun.
Yeboah w Częstochowie pojawił się latem 2023 roku. Został sprowadzony po udanym debiutanckim sezonie w Polsce w barwach Śląska Wrocław. W Rakowie były gracz VfL Wolfsburg (mecze w zespołach juniorskich i 3 występy w pierwszym zespole) zanotował 44 spotkania, 4 gole i 6 asyst. Oczekiwano po nim więcej, ale Ekwadorczyk rozczarował nie tylko na murawie, ale i poza nim, uciekając często w drobne urazy.
- Jedno to kopać piłkę, a drugie być porządnym człowiekiem. Dla mnie wartości ludzkie są ważne. Różne zawody można wykonywać, człowiekiem trzeba być na co dzień, wiedzieć jak się zachować. Chłopak się tutaj rozwinął i zapracował na transfer. Ja nie żałuję. Cieszę się, że właściciel jest zadowolony z gotówki, która wpłynie - stwierdził mocno przed przegranym 0:1 domowym meczem z Piastem trener Rakowa Marek Papszun.
Raków na sprzedaży Yeboaha zarobić ma około 2,5 mln euro i ewentualne bonusy, a więc o milion więcej niż sam zapłacił, chociaż prezes klubu Piotr Obidziński w rozmowie z Canal+ zdementował informacje Meczyki.pl. - News Meczyków myli się w dół jeśli chodzi o kwotę. To zadowalająca kwota. Będziemy bardzo mocno kibicować Johnowi. Może okazać się, że będzie więcej z procentów niż z samego transferu - powiedział Obidziński.
Yeboah opuścił Ekstraklasę po 62 meczach. Strzelił 13 goli i zaliczył 7 asyst.
Futbol.pl