Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Raków nie radzi sobie w Częstochowie. Od euforii do rozpaczy w doliczonym czasie z Piastem. Lech liderem po tym, jak w końcu zdobył Mielec (VIDEO)

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 30-08-2024 22:30
Raków nie radzi sobie w Częstochowie. Od euforii do rozpaczy w doliczonym czasie z Piastem. Lech liderem po tym, jak w końcu zdobył Mielec (VIDEO)

Lech Poznań dopisał na swoje konto kolejne trzy punkty i wskoczył ponownie na fotel lidera PKO BP Ekstraklasy. Kolejorz wygra ze Stalą w Mielcu, której od powrotu tego klubu do elity pokonać na jego terenie nie potrafił. Kolejne punkty stracił Raków Częstochowa, który zawodzi u siebie, bo jeszcze nie wygrał w tym sezonie na swoim stadionie. W piątek po szalonej końcówce uległ Piastowi Gliwice, który jest w czubie tabeli.

Najpierw w Częstochowie Raków, który po porażce u siebie z Cracovią i remisie z Lechem miał chrapkę wygrać na oczach swoich kibiców, rozczarował w starciu z Piastem. Ekipa Marka Papszuna nie potrafiła jednak w I połowie zagrozić bramce gości, a ci odpowiedzieli... tym samym. Po przerwie też niewiele się działo. Aż do końcówki. W 95. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Piasta. Do piłki podszedł Patryk Dziczek, ale uderzenie niedawnego debiutanta w reprezentacji Polski obronił Kacper Trelowski. Wydawało się, że skończy się bezbramkowym remisem, ale 3 minuty później po rzucie rożnym Michael Ameyaw wepchnął piłkę do siatki i strzałem z bliska dał Piastowi wygraną!

Potem Lech mocno zaczął spotkanie w Mielcu ze Stalą, z którą nie wygrał jeszcze w Ekstraklasie od momentu powrotu tej ekipy do ligi. W końcu jednak Stal pękła pod naporem Kolejorza. Wynik otworzył świetnym strzałem z rzutu wolnego Dino Hotić. Skrzydłowy gości przymierzył idealnie. Kilka minut później Stal popełniła błąd przy wyprowadzeniu piłki, Kozubal głową zagrał do niepilnowanego Ishaka, a ten nie zwykł marnować takich sytuacji i zrobiło się 2:0. 

Mielczanie mogli wrócić do gry w 41. minucie. Maciej Domański nie wykazał się jednak odpowiednią precyzją i piłka trafiła tylko w poprzeczkę. Po zmianie stron Lech wybijał piłkę z linii bramkowej. Ostatecznie gola nie stracił. Stal straciła natomiast Esselinka, który w końcówce wyleciał z boiska za faul na wychodzącym na czystą pozycję rywalu. Stracić może też Kamil Kiereś. Posadę w klubie, bo już przed meczem mówiło się, że szefowie Stali mogą... stracić cierpliwość. 

W tabeli przed przerwą na mecze reprezentacji Lech będzie zapewne liderem - może go wyprzedzić tylko Cracovia, ale musiałaby wysoko wygrać z Radomiakiem na wyjeździe. Kolejorz ma po 7 meczach 16 punktów. Raków jest na 6. lokacie z 11 oczkami i traci 3 punkty do 2. w stawce Piasta. Stal jest na 16. pozycji, czyli w strefie spadkowej. Ma 4 punkty. 

Piątkowe mecze 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy

RAKÓW CZĘSTOCHOWA - PIAST GLIWICE 0:1
Bramka:
Michael Ameyaw 90+8
W 90+5 minucie Patryk Dziczek nie wykorzystał rzutu karnego - Kacper Trelowski obronił
Raków: 1. Kacper Trelowski - 7. Fran Tudor (39. 88. Matej Rodin), 4. Strátos Svárnas, 3. Milan Rundić - 26. Erick Otieno (46. 21. Dawid Drachal), 5. Gustav Berggren, 30. Władysław Koczerhin, 9. Patryk Makuch, 84. Adriano Amorim (70. 8. Ben Lederman), 20. Jean Carlos Silva - 18. Jonatan Braut Brunes (85. 10. Ivi López)
Piast: 26. František Plach - 77. Arkadiusz Pyrka, 4. Jakub Czerwiński, 5. Tomáš Huk (90, 3. Miguel Muñoz), 29. Igor Drapiński - 92. Damian Kądzior (89, 30. Miłosz Szczepański), 10. Patryk Dziczek, 20. Grzegorz Tomasiewicz, 19. Michael Ameyaw - 6. Michał Chrapek, 39. Maciej Rosołek (77, 96. Tihomir Kostadinov)
Żółte kartki: Koczerhin, Rundić - Drapiński, Dziczek
Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)
Widzów: 5454

STAL MIELEC - LECH POZNAŃ 0:2
Bramki:
Dino Hotić 32, Mikael Ishak 37
Stal: 39. Jakub Mądrzyk - 27. Alvis Jaunzems (70. 96. Robert Dadok), 3. Bert Esselink, 21. Mateusz Matras, 15. Marvin Senger, 23. Krystian Getinger - 33. Adrian Bukowski (46. 8. Kōki Hinokio), 6. Matthew Guillaumier, 10. Maciej Domański - 17. Ilja Szkurin, 9. Ravve Assayag (79. 19. Dawid Tkacz)
Lech: 41. Bartosz Mrozek - 2. Joel Pereira, 3. Alex Douglas, 16. Antonio Milić, 15. Michał Gurgul - 21. Dino Hotić (78. 10. Patrik Wålemark), 22. Radosław Murawski (78. 24. Filip Jagiełło), 43. Antoni Kozubal, 7. Afonso Sousa (60. 8. Ali Gholizadeh), 11. Daniel Håkans (60. 19. Bryan Fiabema) - 9. Mikael Ishak (87. 17. Filip Szymczak)
Żółte kartki: Bukowski, Matras - Kozubal
Czerwona kartka: Bert Esselink (90. minuta, Stal, za faul taktyczny)
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 6477

 

 

Futbol.pl

Inne artykuły