Kolejny polski bramkarz zawiesza rękawice na kołku. 347 meczów Championship i koniec kariery

Kilkanaście godzin po ogłoszeniu zakończenia kariery przez Wojciecha Szczęsnego, taką samą decyzję podjął inny polski bramkarz Bartosz Białkowski.

37-letni golkiper po zakończeniu sezonu 2023/24 pożegnał się z londyńskim Millwall, w którego barwach występował od 2020 roku. Jego umowa wygasła 30 czerwca 2024 roku i nie została przedłużona. W koszulce tego klubu Polak Białkowski rozegrał 169 spotkań. 

Polak był wybierany piłkarzem roku w dwóch pierwszych sezonach rozegranych w Millwall. W kampanii 2020/21 zdobył Złotą Rękawicę Sky Bet Championship za najwięcej czystych kont w lidze.

Białkowski już w kwietniu tego roku pożegnał się z kibicami Millwall. Bramkarz już wówczas wiedział, że nie przedłuży współpracy z londyńskim klubem. Teraz w rozmowie z Kanałem Sportowym poinformował, że definitywnie kończy piłkarską karierę.

- Odrzuciłem różne opcje i zdecydowałem, że dobrze się czuje tu, gdzie teraz jestem, czyli w Hiszpanii, z rodziną. Coś się skończyło. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że kończę - powiedział Białkowski.

 - Mógłbym pograć jeszcze rok czy dwa, bo fizycznie czuję się dobrze. Przyszło jednak takie wypalenie, zmęczenie futbolem - podkreślił.

Karierę zakończył również Bartosz Białkowski ❌ https://t.co/zczFtwMAx2

— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) August 28, 2024

Białkowski w styczniu 2006 roku opuścił Polskę i przeniósł się z Górnika Zabrze do Southampton FC. W Anglii grał także w Barnsley FC, Notts County FC, Ipswich Town FC i w Millwall FC. Na poziomie Championship rozegrał 347 meczów. Na koncie ma też 91 spotkań w League One.

Białkowski zaliczył też epizod w reprezentacji Polski za kadencji Adama Nawałki. Rozegrał 45 minut w meczu towarzyskim z Nigerią (0:1). Znalazł się też w kadrze na mistrzostwa świata w Rosji. Nie miał jednak wielkich szans na grę mając za konkurentów Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego.

Fot. Millwall FC

TAGI